czwartek, 12 maja 2011

Szlachetne zdrowie....

I zaczął się weekend. Aż dziw powiedzieć, bo dopiero czwartek, ale leżę właśnie w łóżku z objawami grypowo-ciążowymi. Czy to ciąża? Nie wiem. Czuję się  fatalnie. Ogromnie bym się cieszyła gdyby bocian tej wiosny przyleciał, bo czekamy już rok na niego a on ciągle błądzi :(  W każdym bądź razie dziś pracę skończyłam o 10:20 bo poprostu siły mnie opuściły. A teraz leżę z gorączką i innymi dolegliwościami. Myślę co tu robić,  nie bardzo mnie cieszy takie  bierne spędzanie czasu nawet, gdy zbiera mnie jakieś choróbsko. Czekam właśnie na przesyłkę, która pewno przyjdzie jutro, ku memu żalowi bo już czekam 3 tygodnie a zazwyczaj  schodzi ok tygodnia.
Co to za przesyłka? Przesyłka związana z czytaniem:) Są to  książki. Uwielbiam czytać. Wszystko, może z malutkimi wyjątkami. Kiedy czytam, przenoszę się w  tamten, książkowy świat. Kiedyś zamawiałam książki z Polski, jednakże szły one długo, a i przesyłka sporo kosztowała. Od około roku korzystam z polskich księgarni internetowych, bazujących tu w UK. Jest szybciej i taniej z czego się ogromnie cieszę:). Ostatnio zapanowała "moda" na książki sielskie, domowe, ciepłe, typowo kobiece, romantyczne i bardzo wciągające. I ja się ku nim skłoniłam a raczej wpadłam jak śliwka w kompot. A zaczęło się od dawno temu, od ukochanej książki Nad Niemnem, którą przeczytałam na wakacjach w 8 kl szkoły podstawowej i   od tego momentu pokochałam miłością szczerą polskich pisarzy minionych epok. Niedawno odkryłam  Emmę Dmochowską i jej kapitalny romans Dwór w Haliniszkach...coś pięknego, tak mnie zaczarowała, że chciałam więcej!  Do kolekcji - po wielu fantastycznych recenzjach-dołączyła Małgorzata Gutowaska-Adamczyk, ze swoją Cukiernią pod Amorem  t.I i II. Cóż napisać o tych dwóch  pięknych  tomach? Poprostu jeżeli jesteście takimi  wariatkami/wariatami  na punkcie  minionych epok, wieku XIX, czasów dworów,  prostoty a zarazem  wyniosłości i równości  hrabiego i chłopa, wyższości lamp naftowych nad elektryką, musicie przeczytać tę sagę. Ja z niecierpliwością czekam na t.III, który ma się ukazać jesienią br.
Wracając do rzeczy. Obecnie czekam na  2 książki, które odbiegają od wyżej poruszonej tematyki. Pierwsza, to powieść religijna (moja kolejna miłość) napisana przez Kathleen Mc Gowan. Książka nosi tytuł Oczekiwana i jest oparta na apokryfach Marii Magdaleny, w których bohaterka opisała własną wersję wydarzeń z Nowego Testamentu.
 Drugi wolumin, to pierwsza część  romansu przygodowo-fantastycznego pt. Obca autorstwa  Diany Gabaldon. Jestem bardzo ciekawa tej książki jak i całej serii. Wiele pozytywnych opinii, wiele obiecujących recenzji, więc mam nadzieję, że warto poczekać:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz